Mural antysmogowy w Katowicach to sprawka MAX Premium Burgers

Antysmogowy mural zaprojektowany przez MAX Premium Burgers powstał przy jednej z katowickich restauracji szwedzkiej sieci burgerowni. Jak twierdzi dział marketingu skandynawskiej firmy – mural ma podkreślać obecność marki w Polsce oraz zachęcać do działań na rzecz klimatu.

Marketing w walce ze smogiem

„Som my fest radzi, co mogymy tukiej być”, czyli „bardzo się cieszymy, że możemy tutaj być” – te słowa zostały zamieszczone na muralu przy ul. Kościuszki 249 w Katowicach. Poza hasłem na grafice znalazło się miejsce na najbardziej rozpoznawalne symbole miasta – katowicki Spodek, Spółdzielczy Dom Handlowy Zenit, Pomnik Powstańców Śląskich, stary i nowy dworzec PKP oraz charakterystyczne katowickie wieżowce mieszkaniowe.

Antysmogowy mural został namalowany fotokatalitycznymi farbami. W skład tego rodzaju farb wchodzi dwutlenek tytanu (TiO2) – aktywny składnik odpowiedzialny za rozkład szkodliwych związków chemicznych mogących mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie.

MAX Premium Burgers od lat działa na rzecz zmniejszenia emisji CO2 do atmosfery, badamy i neutralizujemy ślad węglowy, co wskazujemy w każdej pozycji w naszym menu. To dla nas ważne, aby myśleć szeroko i być świadomym tego, w jakim stopniu nasza organizacja wpływa na planetę. Dlatego też zdecydowaliśmy się na stworzenie muralu, a do jego powstania wykorzystaliśmy materiały mające pozytywny wpływ na zmniejszanie zanieczyszczeń. W ostatnim czasie wprowadziliśmy też ofertę Supreme Green, czyli Zielone Menu. Chcemy, aby nasze niskoemisyjne burgery były tak samo chętnie wybierane przez klientów, jak te tradycyjne. Katowice to moje rodzinne miasto, tym bardziej cieszy mnie obecność MAX na Śląsku, a także dodatkowe działania, które tu realizujemy – informuje Magdalena Kropaczek-Cias, Sales&Marketing Manager.

Stworzenie antysmogowego muralu nie jest pierwszym działaniem na rzecz klimatu ze strony szwedzkiej marki. Kilka lat temu – w 2018 roku, MAX Premium Burger wprowadziła menu z etykietą „Pozytywne dla klimatu”. Etykieta ta ma oznaczać, że w wyniku działań firmy udaje się wyeliminować z atmosfery 10% więcej gazów cieplarnianych, niż powstaje ich w wyniku produkcji żywności.

Czy antysmogowy mural rzeczywiście działa?

Antysmogowy mural w Katowicach został namalowany przy użyciu farby fotokatalitycznej, która pod wpływem światła słonecznego oraz pary wodnej powoduje rozkład toksycznych tlenków azotu (NO i NO2), będących jednymi z głównych składników smogu, na nieszkodliwe substancje. Dwutlenek tytanu będący aktywnym składnikiem takiej farby odpowiadającym za szkodliwych tlenków azotu ma kolor biały. Oznacza to, że najsilniejsze właściwości antysmogowe ma farba w kolorze białym, pod dodaniu pigmentu jej moc zostaje osłabiona. W przypadku katowickiego muralu zadbano o sporą ilość białej oraz bardzo jasnej powierzchni. Kolejnym warunkiem do zachodzenia procesu rozkładu toksycznych tlenków jest ekspozycja farby na światło słoneczne oraz deszcz, dopiero wtedy farba fotokatalityczna może w pełni spełniać postawione przed nią zadanie.

Nawet w przypadku spełnienia wszystkich powyższych warunków trzeba zdawać sobie sprawę, że stosunkowo niewielki mural nie sprawi, że powietrze wokół niego będzie zauważalnie lepszej jakości. Być może rzeczywiście w bezpośredniej bliskości malunku będzie można odnotować minimalnie niższe stężenie szkodliwych tlenków azotu, ale nie wpłynie to w żaden sposób na poprawę jakości powietrza, którym oddychamy. Katowickiemu muralowi nie można jednak odmówić roli edukacyjnej. Grafika dobrze wpisuje się w otoczenie i przypomina o konieczności dbania o przestrzeń, w której żyjemy.